Test namiotu Ladakh na Wielkim Szlaku Himalajskim, 2015/2016

Warunki testu:
Trasa: 1700 km Wielki Szlak Himalajski
Miejsce: Himalaje Nepalu
Długość: 120 dni
Ilość biwaków z użyciem namiotu : 90
Trasa i warunki: b. trudne, różnorodne i często ekstremalne.
Podłoże: kamienie, żwir, piarg, lód, śnieg, inne.
Ilość osób: 2
 

Namiot Ladakh – producent Marabut

Mamy do czynienia z namiotem pancernym. Absolutnie wytrzymałym na huraganowy wiatr, mrozy, ulewy, śnieżyce, transportowanie przy plecaku przez ponad 4 miesiące. Ladakh dostaje w ostro w kość codziennie, nie narzeka, nie marudzi, czasem wyje i błaga o litość, ale daje radę i każdego dnia jest w pełni gotowy do stawienia czoła kolejnym biwakom, a skubaniec upodobał sobie szczególnie te w warunkach trudnych. Lubimy go, wszak spędziliśmy w jego progach ponad 3 miesiące. Było miło, ciepło, ale w paru kwestiach nie doszliśmy do porozumienia.  Przyjrzyjmy się szczegółom.
Namiot Ladakh
 

Konstrukcja namiotu Ladakh

Ladakh jest niczym bunkier. Nieważne, co dzieje się na zewnątrz, on zawsze stoi z podniesionym czołem. Zaprasza w swoje ciepłe i suche progi. Nie lęka się w zasadzie niczego, lubi się przewietrzyć i kocha mróz. Ale, ale.. lubi też wraz z ekipą brać poranny prysznic, kiedy słońce wzejdzie i roztopi lód zgromadzony na wewnętrznej części przedsionka. Topniejący lód czy szron potrafią w rekordowym czasie z impetem zalać cały sprzęt zgromadzony w przedsionku głównym.

 

Komfort w namiocie Ladakh

Ladakh dla 2 osób jest całkiem przyzwoitym hotelem. Lubię proste funkcjonalne rozwiązania: 2 wejścia, 2 przedsionki.
Duży, bardzo duży przedsionek (tzw. główny) zmieścił w swych progach 2 plecaki 100L i 75L, kuchnię, buty i masę innego wędrownego ekwipunku. Rewelacja. Bez zbędnego wyginania się można wyjść na zewnątrz nawet kiedy kuchenki pracują pełną mocą. Ważnym elementem wyposażenia modelu są wewnętrzne kieszenie, których jest sporo. Pozwalają one na utrzymanie należytego porządku i segregację sporej ilości drobiazgów, które towarzyszą w długiej górskiej podróży. Warto wspomnieć o małej podsufitowej półce na którą można wrzucić chociażby czołówkę, papier toaletowy, mapę itp.
 

Przedsionki i wejścia

Z wiekiem człowiek potrzebuje trochę komfortu, a omawiany model je zapewnia w 90%.
Przestrzeń głównego przedsionka jest absolutnie wystarczająca. Dla 2 osób niezależnie od rodzaju aktywności pomieści wszystko. Przedsionki są stabilne i nieruchome, zapewniają komfort w czasie gotowania i segregowania sprzętu. Gdyby tylko nie ta skraplająca się woda. :-)
 

Wentylacja w namiocie Ladakh

Mocna strona tego modelu. Sypialnia wykonana w 100% z oddychającej i oddającej nadmiar wilgoci na zewnątrz gęstej siatki. Uchylne wloty powietrza, i regulowane dwustronne zamki w przedsionkach  doprowadzają wedle uznania mieszkańców odpowiednią ilość tlenu do wnętrz namiotu. W omawianym modelu znajdziemy 2 kominy wentylacyjne które dodatkowo odprowadzają nadmiar wilgoci z wnętrza namiotu. Powiem więcej...to działa i jest ok. Zintegrowane kominy w sypialni i w tropiku są dopasowane do siebie lepiej niż klocki Lego.
 

Rozkładanie namiotu Ladakh

Tylko pit stop w F1 jest szybszy! Już po kilku rozbiciach zespół nabiera wprawy i schodzi poniżej 4 min...ale jak to w Himalajach wszystko zależy od wysokości, aklimatyzacji, siły wiatru, ilości nawianego śniegu i ilości lokalnych obserwatorów, którzy potrafią urozmaicić stawianie namiotu  bardziej  od huraganowego wiatru. 
Namiot Ladakh
 

Integracja

Marabut Ladakh jest namiotem zintegrowanym. Oznacza to, że sypialnia z tropikiem jest połączona ( czy to zaleta czy wadazależy od indywidualnego użytkownika). Z pewnością model zintegrowany jest szybszy w rozstawianiu, ale więcej czasu potrzeba na wysuszenie go. Coś za coś.
 

Podsumowanie testu namiotu Ladakh

Obyśmy dysponowali sprzętem takiej jakości i wytrzymałości na wszystkich wyprawach. Sprzętem któremu ufamy, z którym czujemy się komfortowo i współpracujemy z przyjemnością. A jak do tego dorzucimy polską produkcję, serwis, dobrą gwarancję to śmiało w góry ruszyć można. Z  nepalskim pozdrowieniem Namaste!
 
Testerzy: Asia Lipowczan i Bartosz Malinowski


 
więcej informacji na stronie:
POBIERZ KATALOG